- Hm. - Montgomery był speszony. - Poruszył się nerwowo i uśmiechnął

  • Duszan

- Hm. - Montgomery był speszony. - Poruszył się nerwowo i uśmiechnął

23 May 2022 by Duszan

się lekko. - Nie wiem, co o tym sądzić - powiedział w końcu. 189 - To skomplikowana sprawa - odparła łagodnie Glenda. Troje człon¬ ków rodziny agenta zginęło lub zaginęło. Nie powinniśmy wyciągać pochop¬ nych wniosków ani w stosunku do Quincy'ego, ani do nikogo innego. - Everett powiedział inaczej. - Mówiłeś już o tym z Everettem? - spytała Glenda. - Jasne. Zadzwoniłem do niego wczoraj wieczorem. Jeśli zabójcą rzeczywiście jest Quincy, całe biuro może stracić twarz. - Nie powinieneś był tego robić. Cholera! - Nie wolno mi gadać z Everettem? Chryste! Ty naprawdę mnie nienawidzisz! - Montgomery podszedł do lodówki. Glenda stała nieruchomo na środku kuchni. Zacisnęła pięści, serce waliło jej jak młotem. Jeszcze nigdy w życiu nie była taka zła. W tej chwili Ciesz się jedzeniem Everett mógł dzwonić do Quincy'ego. I nie miałby wyboru. Kazałby mu wrócić. I jeśli ktokolwiek miałby go złapać... Montgomery, ty pieprzony dupku! Dlaczego nie zaczekałeś? Czy jeden dzień cokolwiek by zmienił? Ty sukinsynu! Zadzwonił telefon i włączyła się automatyczna sekretarka. Glenda zaczęła metodycznie masować sobie skronie. Ból nie ustępował. Już nie wiedziała, w co ma wierzyć. Montgomery wskazał na ciekawe elementy i jeśli Skąd ten fenomen? rzeczywiście Quincy dokonał tego zabójstwa, wytropienie go będzie należało właśnie do niej. Ale jeśli nie... Jeśli mówił prawdę... Wtedy zrobiliby dokładnie to, o co chodziło sprawcy. Trójka doskonale przygotowanych agentów tańczyła, jak przestępca im grał. I co mógłby zrobić Quincy, gdyby Everett kazał mu wrócić? Zaraz po powrocie do siedziby biura Quincy zostałby zmuszony do oddania odznaki i broni. Wtedy nie mógłby pomóc swojej córce. Ale jakie miał wyjście? Ukrywać się, żeby pomagać Kimberly? To by się nie udało. Biuro ma długie ręce, zwłaszcza w sytuacji, w której zmuszone jest śledzić swoich pracowników. Istniały dwa scenariusze, ale żaden nie dawał nadziei. Jezu! Quincy jest albo najinteligentniejszym przestępcą, z jakim biuro kiedykolwiek miało do czynienia, albo wyjątkowo pechowym sukinsynem. W gabinecie odezwał się telefaks. Chwilę później zaczął się wydruk. Glenda poszła po przesłaną wiadomość, zostawiając Montgomery'ego w kuchni. Wysunęła się już pierwsza z czterech stron raportu o oryginalnym ogłoszeniu w „Gazetce narodowego projektu więziennego". Glenda kolejno przyglądała się każdej z nich. Na wzorze ogłoszenia znaleziono odciski palców różnych pracowników redakcji. Nie znaleziono natomiast żadnych włosów ani włókien. Je¬ dynie jakieś pyłki, które pochodziły z redakcji gazety więziennej. Na ko- 190 nieć informowano, że pracownicy laboratorium nie zdołali wykryć śladów DNA. Zespół badania dokumentów przynajmniej dobrze się bawił. Ich raport znajdował się na trzech ostatnich stronach. Tu było więcej konkretów. Tusz na papierze okazał się typowy. Wykorzystywano go w popularnych drukarkach laserowych HP. To zmniejszyło liczbę do paru milionów możliwych drukarek. Ale spokojnie. Oni potrafią jeszcze zbadać fonty i grafikę. Podejrzany korzystał z oprogramowania PowerPoint. Prawdziwa magia składu komputerowego. Glenda westchnęła. Prowadzenie śledztwa jest o wiele łatwiejsze, kiedy ludzie nie mają innego wyboru i muszą pisać odręcznie. Albo chociaż na

Posted in: Bez kategorii Tagged: uniatowski sławek, pogodynka anna dec, agnieszka chylińska wiek,

Najczęściej czytane:

zabierając ją do Paryża.

Ujrzała Miasto Świateł. Cudowne, tętniące życiem miasto, pełne turystów i mieszkańców. Zobaczyła Łuk Triumfalny, wieżę Eiffla, Luwr. ... [Read more...]

W przeciwieństwie do niej wyglądał na całkiem

opanowanego i wcale nie zmartwionego jej wyjazdem. Nic dziwnego, skoro jej tu nie potrzebował. - Chciałabym wyjechać już teraz - oznajmiła. ... [Read more...]

Kalkulator netto-brutto 2000-2021 - Wyliczenie pensji - Kalkulatory na INFOR.pl

Akurat ten moment wybrał Lionel Parrish, żeby

wyjść na taras. Tak nieudolnie udał zaskoczenie, że musiał wcześniej wiedzieć o ich obecności. - Przepraszam - powiedział, ale nie cofnął się do ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

mieszkania na sprzedaż Kołobrzeg
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.vapiano.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste