...

  • Duszan

...

05 July 2022 by Duszan

Carmen skrzywiła sie i przewróciła ciemnymi, wyrazistymi oczami. - Chyba nie powinnam była tego mówic. - Nie, wszystko w porzadku. Dowiedziałabym sie predzej czy pózniej. - Podeszły do windy. - Powiedziałas „pielegniarz'? Carmen wyciagneła reke i weszła za Marla do windy - Wydaje mi sie, ¿e pan Cahill mówił o me¿czyznie. Jakis Tom... o ile sobie przypominam, ale prosze mnie nie wydac. - Nie wydam - obiecała Marla i po raz pierwszy poczuła, ¿e udało jej sie naprawde nawiazac z kims kontakt w tym wielkim, pieknym i zimnym domu. Jej domu. Wysiadły na drugim pietrze i ruszyły szerokim korytarzem, który, jak przypuszczała, był osrodkiem tego domu. Panował tu półmrok, tylko kilka lamp paliło sie na stolikach Zwiększ swoją sprzedaż w e-commerce. Dlaczego płatności są kluczowe umieszczonych pod sciana.- Z niewidocznych głosników płyneła cicha muzyka. Na scianach wisiały obrazy, bez watpienia oryginały. Na podłodze z ciemnego drewna le¿ały wzorzyste chodniki, rozgałeziajace sie w kierunku kilku pokoi- Marla weszła za Carmen do jednego z nich. Jak sie okazało, był to salon. Stały w nim miekkie kanapy i fotele, tworzace kilka przytulnych zakatków, filodendron w wielkiej Bon turystyczny dla dzieci, a zakupy w sklepach donicy, kilka okazałych paproci wsród małych stolików i ceglany kominek wznoszacy sie pod obity miedzia sufit, w którym odbijało sie łagodne, miodowe swiatło lamp. Carmen rozsuneła podwójne drzwi i pokazała Marli pokój muzyczny. Na scianach wisiały tu stare instrumenty, a w kacie, pod wychodzacymi na miasto oknami, lsnił czarny koncertowy fortepian. Kolejne drzwi prowadziły do biblioteki, gdzie oszklone półki pełne ksia¿ek siegały sufitu. Pod regałem, zahaczona o górny kant, stała drewniana drabinka na kółkach. W kacie, pod stojakiem z paprocia, przycupnał globus, a pod wychodzacym na zatoke oknem stało akwarium pełne barwnych, egzotycznych ryb. Marla miała wra¿enie, ¿e nigdy nie miała w 128 rece ¿adnej z oprawnych w skóre ksia¿ek, ¿e nigdy nie stała tu przy oknie, patrzac na zatoke, ¿e nigdy nie siedziała na ¿adnej z tych miekkich pluszowych kanap... ale przecie¿ mogła tego po prostu nie pamietac. - Tu sa albumy ze zdjeciami - powiedziała Carmen, wskazujac półke w rogu. Marla wzieła pierwszy z brzegu, otworzyła go i zobaczyła dzien swojego slubu uwieczniony na fotografiach przed pietnastu laty. Alex, wygladajacy znacznie młodziej w Historia powstania perfum czarnym smokingu, i ona w białej, koronkowej sukni z bardzo długim trenem. Kosciół, przyjecie weselne, taniec, wielki biały tort. Cała rodzina, wszyscy z wyjatkiem Nicka. Nie było go na ¿adnym z tych zdjec. Ale on sam okreslił sie przecie¿ jako „banita”. Marla czuła, ¿e w tej rodzinie był czarna owca. Buntownik. Wyrzutek. Człowiek ¿yjacy według własnych reguł, czesto pozostajacych, jak sie domyslała, w ra¿acej sprzecznosci z zasadami wyznawanymi przez jego matke i starszego brata. Nic dziwnego, ¿e wydał jej sie interesujacy, pierwotny i troche niebezpieczny.

Posted in: Bez kategorii Tagged: kupowanie lajków na instagramie, ile ma lat natalia kukulska, radosław pazura wzrost,

Najczęściej czytane:

- To kto będzie matkował Henry'emu?

- Zapewnię mu najlepsze opiekunki, zaręczam pani. - O tym to ja zdecyduję - odpaliła. - Bez mojej zgody nie może pan nic zrobić. Miała go w garści. A wydawało mu się, że to będzie takie proste - zabrać dziecko i wracać. ... [Read more...]

- Zawsze stąd rządzono krajem - powtórzył z uporem kamerdyner.

- Już podjąłem decyzję - uciął szorstko Mark. Od chwili śmierci Jeana-Paula czuł się jak schwytany w pułapkę. Musiał zapewnić sobie choć minimum wolności, inaczej zwariuje. - Panna Ingrid na pewno nie będzie miała... ... [Read more...]

https://fashionistki/najpopularniejsze-imiona-dla-dziewczynki-i-ich-znaczenie/

tysiące kawałeczków, rzuciła je na dywan i gniewnie przydeptała bosą stopą. ...

Mark był tak pewny swego, że sens jej zachowania w ogóle do niego nie dotarł. Nadal przyglądał się jej z peł¬nym wyższości uśmiechem. Furia Tammy sięgnęła zenitu. Miał jeszcze czelność się uśmiechać! Wymierzyła mu siarczysty policzek. Nigdy w życiu nie podniosła na nikogo ręki, a tego dnia w ciągu zaledwie trzech godzin rzuciła w tego człowieka mlekiem w proszku i uderzyła go w twarz. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.vapiano.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste